Przygotowanie kompostu

Przygotowanie kompostu

W ogrodnictwie ogromne znaczenie ma właściwe przygotowanie kompostu. Ogrodnik ma do dyspozycji wiele różnych resztek roślinnych i odpadów, które po przekompostowaniu staną się żyzną ziemią. Nie wszystkie jednak odpady można traktować jednakowo, np. z odpadami kuchennymi postępujemy inaczej niż z obornikiem bydlęcym lub końskim. Odpady dzielimy na trzy grupy i wyróżniamy trzy rodzaje kompostu.

Do pierwszej grupy zaliczamy liście, trawę, chwasty (przed kwitnieniem) i różne resztki roślinne, w tym również odpadki kuchenne, np. obierki z warzyw. Powstaje z nich kompost ogrodniczy.

Druga grupa to nawóz bydlęcy lub koński. Sporządzamy z niego szczególnie cenny kompost obornikowy. Najlepszy do tego celu jest nawóz bydlęcy. Pryzma z nawozu końskiego wymaga staranniejszej pielęgnacji dla utrzymania odpowiedniej temperatury.

Wreszcie do trzeciej grupy zaliczamy liście, trociny, słomę i różnego rodzaju wytłoki. Sporządzamy z nich kompost specjalny. Do tego celu nie nadają się śmieci, gdyż często zawierają różne domieszki nie znajdujące zastosowania w ogrodnictwie.

W towarowej produkcji kwiatów czy warzyw na ogół korzysta się ze specjalnie przygotowanych ziem ogrodniczych. Właściciel niewielkiego o-grodu zwykle musi się zadowolić kompostem sporządzonym z różnych odpadów. Wielkość pryzmy kompostowej zależy od potrzeb i możliwości. Zazwyczaj jej szerokość wynosi 1,2—1,5 m, a wysokość około 0,8 m. Pryzma powinna mieć boki lekko skośne. W gospodarstwach, które dysponują dużą ilością materiałów, pryzmy kompostowe układa się w ciągu jednego dnia. W małych ogrodach trwa to znacznie dłużej. Zbierany materiał przykrywamy matami ze słomy lub trzciny, starym sianem lub chrustem. Zawsze powinniśmy dbać o porządek wokół pryzmy.

Raz w tygodniu rozdrabniamy motyką lub siekierą grube i twarde części roślin, jak np. głąby kapuściane, gałęzie, stare byliny lub łodygi słonecznika. Całość dokładnie mieszamy widłami i układamy warstwami, po czym ponownie wszystko przykrywamy. W pryzmach źle ułożonych pozostają miejsca zbyt ubite, co hamuje dopływ powietrza. Po pewnym czasie pryzma osiąga pożądaną wysokość. Wówczas przykrywa się ją słomą, starym sianem lub cienką warstwą ziemi. Trzeba pamiętać, że cała pryzma musi oddychać. W miarę upływu czasu nabieramy doświadczenia w wyborze najlepszego materiału i wiemy, które ze zbieranych substancji najlepiej nadają się do sporządzania kompostu.